Wreszcie znika bariera powstrzymująca wiele osób przed wszczynaniem procesów: zamiast fatygowania na salę rozpraw osób, które z różnych powodów sobie tego nie życzą, można będzie, za zgodą sądu, przeprowadzić dowód z czyichś zeznań przez odebranie od takich osób odpowiedniego oświadczenia. Na podstawie naszych doświadczeń w postępowaniach przed sądami angielskimi możemy takiemu rozwiązaniu tylko przyklasnąć. Jednak nowe przepisy wchodzą w życie dopiero 7 listopada br., a o skutkach ich wprowadzenia będziemy informować po pierwszych doświadczeniach.
Ustawa z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie Kodeksu postępowania cywilnego wprowadza nowy przepis art. 271¹ k.p.c. o następującej treści: „Świadek składa zeznanie na piśmie, jeżeli sąd tak postanowi. W takim przypadku świadek składa przyrzeczenie przez podpisanie tekstu przyrzeczenia. Świadek jest obowiązany złożyć tekst zeznania w sądzie w terminie wyznaczonym przez sąd. Przepisy art. 165 § 2, art. 274 § 1 i art. 276 stosuje się odpowiednio.” Powyższa zmiana wchodzi w życie z dniem 7 listopada 2019 r.
Art. 271¹ k.p.c. stanowi de facto powtórzenie dotychczasowej treści regulacji zawartej w art. 50525 §1 k.p.c. dotyczącej europejskiego postępowania w sprawie drobnych roszczeń, która zostaje uchylona, a tym samym dochodzi do rozszerzenia stosowania tej instytucji na całość postępowania cywilnego zarówno procesowego – jak i na mocy art. 13 §2 k.p.c. – nieprocesowego. Zgodnie z założeniem ustawodawcy ma to znacznie przyspieszyć wydanie rozstrzygnięcia w sprawach cywilnych oraz uczynić postępowanie bardziej ekonomicznym dla jego uczestników oraz mniej pracochłonnym dla sądu.
Wątpliwości co do skuteczności nowej regulacji może budzić jednak fakt, że nowelizacja k.p.c. nie przewiduje wprowadzenia jasnych reguł przeprowadzania dowodu z zeznań świadka w formie pisemnej, a ich określenie pozostawia praktyce i dyskrecjonalnej władzy sędziego. Sam projektodawca w uzasadnieniu do noweli Kodeksu postępowania cywilnego zwraca uwagę na ten problem, przyznając, iż dopiero z upływem kilku lat będzie można ocenić czy rozwiązanie to znajdzie powszechne zastosowanie w praktyce, bowiem uzasadnia wprowadzoną zmianę w następujący sposób: „Należy się spodziewać, że już po kilku latach stosowania tej instytucji wykształcą się w praktyce wymogi uznania tak złożonych zeznań za wartościowy dowód. Cel ten zostanie osiągnięty poprzez przeniesienie treści dotychczasowego art. 50525 § 1 do proj. art. 271¹.
Nowa regulacja, choć na pierwszy rzut oka atrakcyjna z punktu widzenia ekonomiki procesowej, może jednak przyczynić się do braku rzetelnego wyjaśnienia okoliczności faktycznych w danej sprawie. Co więcej, w ramach Raportu z konsultacji publicznych złożonego Sejmowi wraz z projektem ustawy z dnia 8 stycznia 2019 r. wiele wątpliwości w odniesieniu do omawianej zmiany wyrazili sami sędziowie. W szczególności, zwrócono uwagę, iż wprowadzana instytucja zeznań świadka na piśmie godzi w zasadę bezpośredniości i ustności postępowania. Ponadto, zdaniem sędziów, jej dowolne stosowanie może doprowadzić do licznych manipulacji oraz nadużyć, konieczne jest zatem określenie, nawet w sposób minimalny, trybu jej stosowania. W odpowiedzi na wyżej opisane zastrzeżenia, pomysłodawca projektu zaznacza, że odebranie od świadka zeznań na piśmie nie ma na celu wyparcia instytucji przesłuchania świadka, a jedynie funkcjonować jako alternatywny sposób uzyskania dowodu. Ponadto, o złożeniu zeznań na piśmie nie decyduje sam świadek, ani strona, tylko sąd, który w przypadku jakichkolwiek wątpliwości będzie miał zawsze możliwość zarządzenia odebrania ustnych zeznań od świadka.
Reasumując, o tym, czy wyżej opisana nowa formuła złożenia zeznań przez świadka spełni oczekiwania, czy też potwierdzą się liczne wątpliwości wyrażone przez przedstawicieli judykatury, przekonamy się dopiero w toku stosowania nowych przepisów przez sądy.
Autor: Monika Łazarowicz